czwartek, 25 czerwca 2009

Poniedziałek, 12 listopad 2007 r. Posiew wyszedł już czysty

Urotrim pomógł zdecydowanie. W sumie nawet zdziwiło mnie jak szybko, ale najważniejsze, że pomógł. Wczorajszy posiew wyszedł już neutralnie, czyli żadnego zapalenia już nie ma. Kubuś czuje się wyśmienicie. Rozrabia na całego, aż dzisiaj musiał wylądować w kącie, za bicie wszystkich. Mam nadzieję, że to pomoże. Dodatkowo urósł 1 cm, ma w tej chwili 91 cm wzrostu - to i tak za mało jak na jego wiek, ale najważniejsze, że zaczął rosnąć. W sumie od pobytu czerwcowego w Szpitalu urósł 2 cm. Wydaje mi się także, że troszeczkę przytył (?? choć nie wiem od czego???), gdyż pielucha zakładana na stomie przestała się już schodzić, a więc brzuszek się zaokrąglił. Ponieważ nasza waga wskazuje jak jej się chce, a zatem nie mogę właściwie stwierdzić ile on waży i czy przytył np. 0,5 kg czy nie, bo ona ma wahania około 1-1,5 kg. Najważniejsze, że wszystko już jest w porządku. Teraz musimy ponownie umówić się na pobyt na oddziale na wykonanie badań kontrolnych, gdyż nie mogliśmy iść ze stanem zapalnym.

Wczoraj w czasie tego mierzenia, Kubuś wykazał się niezłym sprytem, gdyż w końcu przyniósł sobie stołeczek i chciał, abym go zmierzyła jak stoi na stołeczku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz