czwartek, 25 czerwca 2009

Niedziela, 20 kwietnia 2008 r. Zaległe urodziny naszych Pań


Co prawda rok od narodzin Madzi minął prawie miesiąc temu, ale nie było jak wcześniej wyprawić urodzin. W jej wieku data nie stanowi jeszcze większego znaczenia, a impreza i tak jej się bardzo podobała. Była zachwycona. Była tak zachwycona, że później miała problemy z uspokojeniem się do spania, a więc wieczór przeciągnął się znacząco. W końcu padła, bo inaczej tego zaśnięcia nie da się powiedzieć.

Urodziny Agatki, obchodzone uroczyście także tego samego dnia, co Madzi - dwie imprezy za jednym razem wszystkim ułatwiły sprawę, a przez to Agacia prezenty otrzymuje już od prawie miesiąca, a więc w dniu samej już imprezy prawie nic nie dostała... Te urodziny, to kolejny krok w dorosłość; prawdziwa nastolatka z burzą hormonów we wszelkich jej objawach.

Kubuś także dostał mały prezent, bo jak zobaczył, że święci się impreza, to nie mógł tego darować. Co prawda raczej czekał na Mikołaja, ale dmuchanie świeczek z tortów (były dwa - po jednym dla każdej z Pań) także go bardzo bawiło, a więc nie raz były zapalane ponownie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz