czwartek, 3 grudnia 2009

Środa, 2 grudnia 2009 r., Ostatni dzień stomii ????

Pomimo, że Kubuś cieszy się, że nie będzie miał juz jednej stomii, to się boi. Dzisiaj nie chciał sam zasnąć, chciał spać ze mną i z Tatą w łóżku. Mimo strachu stwierdził, że nudne będzie czekanie na mnie w łóżku i w związku z tym poszedł spać do swojego łóżka. Ale sam fakt jego nietypowego zachowania świadczy dla mnie o tym, że się boi. W sumie jest to pierwszy raz kiedy Kubuś w jakiś sposób zgłasza, że się boi.  W sumie się cieszy, że nie będzie jednej stomii, ale za razem ma obawy.... 

Ja tam nie jestem taką zwolenniczką tak szybkiego zamykania stomii. Owszem zróbmy operację na pęcherzu, umożliwiającą moczowodą ułatwienie spływu moczu do pęcherza (czyli poszerzenie wejść moczowodów do pęcherza), ale zostawmy stomie, aby mimo wszystko były wentylem bezpieczeństwa dla układu moczowego Kubusia.  Niestety obawiam się, że operacja, która ma teraz być nie dokońca zabezpieczy układ moczowy Kubusia....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz