poniedziałek, 1 marca 2010

Poniedziałek, 1 marca 2010 r., Przegląd Kubusia

Na dzisiaj byliśmy z Kubą umówieni na "przegląd" tym razem u urologa. Pogodna dzisiaj była strasznie paskudna... Zima już co prawda sobie poszła, ale ten wiatr, deszcz i zimno, to gorzej niż na jesieni... Na szczęście samochodem jechaliśmy do Szpitala, więc nie było aż tak strasznie, jednak z powodu tej pogody Kubusiowi nie chciało się w ogóle wstawać...

Ponieważ rano z tego wszystkiego Kubuś nie zdążył zrobić siusiu w domu przed wyjściem, to okazało się bardzo korzystne, gdyż miał co zrobić w gabinecie u Pana Doktora, gdzie był specjalny komputer, do którego robiło się siusiu. Kubuś wysikał 150 ml moczu, co na jego wiek jest bardzo w porządku, gdyż pęcherz 6 latka ma pojemność 200 ml. Co do strumienia, też nie było większych zastrzeżeń, zwłaszcza że w sumie wszyscy spodziewali się, że mogą być problemy nie tylko z tym, ale z popuszczaniem, a tego nie ma. Wynik badania był po prostu super!!!

Potem poszliśmy na "galaretkę", czyli USG. W USG także wszystko wyszło w jak najlepszym porządku. Nie widać żadnych poszerzeń czy nerki czy moczowodów, a zatem wszystko wygląda na to, że jest jak najbardziej w porządku. Ale na wszelki wypadek mamy za 6 tygodni mniej więcej powtórzyć badanie, co by było pewne, że nadal nic nie jest. 

Przegląd u Nefrologów mamy 22 marca.